Wróciłam z czterodniowego treningu interpersonalnego i chciałam podzielić się z Tobą swoimi spostrzeżeniami.1. Przekonałam się, że „co siejesz, to zbierasz” – siałam uśmiech, otrzymywałam uśmiech, siałam ciepło, otrzymywałam ciepło, siałam serce, otrzymywałam serce.2. Jeżeli dajesz, to otrzymujesz, prosta wymiana – rozmawiałam, gestykulowałam, podrzucałam myśli, wysuwałam wnioski, dawałam po prostu siebie (co wcale nie przychodziło mi z łatwością, bo nie raz serce waliło mi jak młot i zwyczajnie odczuwałam stres), ale za to w zamian otrzymałam wiele serdeczności i dużo osób zwyczajnie doceniło to moje dawanie.3. Przekonałam się, że…