Wiosennie
Przepiękny dzień dziś dzisiaj. Słońce, błękitne niebo, młodziutka zieleń, świergot ptaków. Maj puka do drzwi. Uwielbiam ten czas, kiedy natura przywdziewa nowe szaty i nęci swą świeżością.W głowie też mi lekko i wiosennie. Dobrze sobie przed chwilą poćwiczyłam, ciało płynęło w takt oddechu.Minęła burza, wyjrzało słońce. Tak jest, tylko dlaczego tak trudno zaufać temu i zaakceptować? Przeczekać burzę, niech się wyszaleje, niech wybrzmi, pozwolić jej być i z ufnością czekać na słońce. Ono wyjdzie, na pewno i zrównoważy mrok.W ubiegłym tygodniu byłam w amoku. Emocje…