Natknęłam się w necie na rozmowę z Rafałem Bryndalem i „zaflirtowała” ze mną przytaczana przez niego wypowiedź Marcina Króla:
…..Marcin Król bardzo mądrze powiedział w jednym z wywiadów, że na każdym kroku, wszędzie gdzie nie spojrzysz odpowiadają ci na pytanie „jak?” Jak najtaniej polecieć do Londynu, jak zrobić sobie operację plastyczną, ale nikt nie daje odpowiedzi po co….

Po co?

To pytanie bardzo często do mnie wraca. Wielokrotnie zadała mi je moja instruktorka jogi. Usłyszałam je też od jednego mądrego człowieka, z którym lubię sobie od czasu do czasu porozmawiać.

„Po co to robisz?”… brzmi wg mnie inaczej niż „dlaczego to robisz?”

Dlaczego w moim odczuciu odnosi się do przeszłości, do przytoczenia powodów, do patrzenia za siebie
Po co jest nakierowane na cel, na poszukaniu sensu w każdym działaniu. Sensu dla siebie. To kierunek do przodu.

„Wszystko fajnie, tylko po co?” – jest moim ulubiony pytaniem do siebie, równorzędnym z „Skąd to wiesz?”

Dodaj komentarz